19 grudnia 2015, sobota, g. 18.30, sala koncertowa

WOLFGANG AMADEUS MOZART – CZARODZIEJSKI FLET

YING HUANG, ERIKA MIKLÓSA, MATTHEW POLENZANI,
RENÉ PAPE, NATHAN GUNN

JAMES LEVINE dyrygent
JULIE TAYMOR reżyseria i kostiumy

ADAM CZOPEK słowo o muzyce

kup bilet on-line


Z okazji jubileuszu – 10. już sezonu transmisji z Met – nowojorska scena postanowiła przypomnieć widzom Czarodziejski flet Mozarta w reżyserii Julie Taymor, która na początku lat 90. wyreżyserowała filmową wersję opery „Króla Edypa” Strawińskiego z wykorzystaniem wielkich ruchomych lalek. Producentem przedsięwzięcia był Peter Gelb, obecny dyrektor Met. Czarodziejski flet to pierwszy spektakl transmitowany w HD przez Met.
Jest to idealna propozycja dla wszystkich, którzy miłością do opery pragną zarazić swoje dzieci lub wnuki – prawdziwe przedstawienie familijne z barwnymi kostiumami, bajkowym librettem, akcentami komediowymi i wielkimi animowanymi lalkami. Książę Tamino i jego przyjaciel, zabawny ptasznik Papageno, muszą przejść próby, by zyskać wtajemniczenie i nagrodę – miłość idealnej dziewczyny.

Jubileuszowa retransmisja z 12 grudnia 2015
Przedstawienie trwa ok. 1 godz. 50 min. (bez przerwy)


Treść opery

Baśniowa kraina położona pomiędzy słońcem i księżycem. Trzy Damy w służbie Królowej Nocy ratują księcia Tamino przed straszliwym wężem. Gdy odchodzą, aby powiadomić Królową, pojawia się ptasznik Papageno. Chwali się Taminowi, że to on zabił potwora. Damy powracają, aby wręczyć księciu portret córki Królowej, Paminy. Mówią, że została ona uwięziona przez złego Sarasta. Tamino natychmiast zakochuje się w portrecie dziewczyny. Królowa, pojawiając się przy dźwiękach grzmotu, opowiada Taminowi o stracie córki i prosi, aby ją uratował. Damy wręczają księciu zaczarowany flet, a Papageno otrzymuje srebrne dzwonki. Instrumenty mają zapewnić wędrowcom bezpieczeństwo podczas podróży. Damy przywołują też trzy duchy, a by ich prowadziły.
Niewolnik Sarastra Monostatos zaleca się do Paminy, ale ucieka przestraszony przez Papagena. Ptasznik oznajmia Paminie, że kocha ją książę Tamino, który poprzysiągł ją uratować.

Prowadzony przez trzy duchy Tamino trafia do świątyni Sarastra. Tam Tamino dowiaduje się Kapłana, że to Królowa Nocy, a nie Sarastro, reprezentuje zło. Słysząc, że Pamina jest bezpieczna, Tamino za pomocą zaczarowanego fletu rzuca urok na dzikie zwierzęta, a następnie podąża za głosem fletni Papagena.

Monostatos i jego ludzie starają się schwytać Papagena i Paminę, ale stają się zupełnie nieszkodliwi, gdy ptasznik zaczyna grać na magicznych dzwonkach. Pojawia się Sarastro z orszakiem. Wymierza karę Monostatosowi i obiecuje Paminie, że wkrótce odzyska wolność. Pamina i Tamino widzą się pierwszy raz, ale książę wraz z Papagenem wchodzi do świątyni, aby przejść próby.

Sarastro mówi kapłanom, że Tamino, jak każdy zwykły człowiek, ma przejść rytuały inicjacyjne. Monostatos próbuje pocałować śpiącą Paminę, ale ucieka, gdy pojawia się Królowa Nocy. Królowa daje córce sztylet i rozkazuje zamordować Sarastra.

Sarastro spotyka zdesperowaną Paminę i pociesza ją, tłumacząc, że nie szuka zemsty na jej matce. Tamino i Papageno dowiadują się od kapłana, że muszą zachować milczenie i nie jeść ani nie pić. Ten ślub Papageno niemal natychmiast przerywa, gdy pije wodę podaną przez zalotną, tajemniczą staruszkę. Gdy pyta o jej imię, starsza pani znika. Trzy duchy pojawiają się, aby kierować Taminem przez resztę jego podróży i przypomnieć Papageno, aby był cicho. Tamino milczy nawet wtedy, gdy pojawia się Pamina. Nie rozumiejąc zachowania ukochanego, Pamina pogrąża się w rozpaczy.

Kapłani informują Tamina, że musi przejść jeszcze tylko dwie próby, aby zakończyć swoją inicjację. Papageno, który zrezygnował ze wstąpienia do bractwa, tęskni za żoną. Ponownie spotyka staruszkę. Kiedy zgadza się przysiąc jej wierność, starsza pani zamienia się w piękną, młodą Papagenę, ale na odgłos grzmotu dziewczyna znika.

Pamina i Tamino spotykają się i razem, chronieni przez moc zaczarowanego fletu, przechodzą próby wody i ognia. Zrozpaczony zniknięciem Papageny Papageno próbuje się powiesić na drzewie, ale trzy duchy przypominają mu, że jeśli zagra na swoich magicznych dzwonkach znajdzie prawdziwe szczęście. Gdy ptasznik gra na dzwonkach, pojawia się Papagena i oboje zaczynają snuć rodzinne plany. Królowa Nocy, jej Trzy Damy oraz Monostatos zaatakowali świątynię, ale zostali pokonani i wygnani z krainy. Sarastro błogosławi Paminę i Tamina, podczas gdy wszyscy zgormadzeni sławią triumf odwagi, mocy i mądrości.

__________________________________________________________________________________________________________________

Z komentarza Piotra Kamińskiego

„Wiemy teraz, że w latach 1790-91 Mozart przyłożył rękę do kilku dzieł zbiorowych, w których uczestniczyli również inni członkowie trupy Schikanedera, w tym pierwszy Tamino, tenor Benedikt Schack, oraz pierwszy Sarastro, bas Franz Gerl. Libretta tych utworów napisał Schikaneder, a ich źródłem literackim jest ten sam zbiór baśni Christopha Martina Wielanda Dschinnistan (1786-89), który wykorzysta on w Czarodziejskim flecie. Zamówienie, które Schikaneder złożył Mozartowi w roku 1791, stanowi zatem rezultat tej współpracy. I akt ukończony został w lipcu, resztę Mozart wyszlifuje po powrocie z Pragi, po premierze Łaskawości Tytusa. 28 IX Mozart pracuje jeszcze nad marszem Kapłanów i uwerturą, opera jest zaś gotowa nazajutrz, co oznacza, ze próby były w toku już od dłuższego czasu, premiera odbyła się bowiem 30 IX. Poza Schikanderem i Schackiem znajdziemy w obsadzie: Josefę Hofer z domu Weber, drugą siostrę Konstancji, Annę Gottlieb (17 lat! – jako dziecko śpiewała już Barbarinę w Weselu Figara) oraz wspomnianego Franza Gerla, pierwszego basa w zespole i adresata arii koncertowej KV 612. Premiera przyjęta została entuzjastycznie, operę grano codziennie przez cały październik, a teatr pękał w szwach; niektóre numery regularnie bisowano. Salieri, który przyszedł na przedstawienie 13 X w towarzystwie Cateriny Cavalieri, uznał Flet za „dzieło godne największych monarchów”. 6 XI hrabia Zinzendorf, niezastąpiony kronikarz wiedeńskiego życia, skomentował utwór po francusku w sobie tyko właściwym stylu: „Muzyka dekoracje są ładne, reszta to farsa nie do wiary”. 5 XII, za pięć trzecia nad ranem, Mozart już nie żył.”

Piotr Kamiński, „Tysiąc i jedna opera”, Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków 2008.
__________________________________________________________________________________________________________________

MATTHEW POLENZANI tenor
Tamino

Zadebiutował w 1998 roku jako Gérald w „Lakmé” Delibesa w Opéra National de Bordeaux we Francji. W tej partii i innych z repertuaru tenorów lirycznych występował na największych scenach europejskich: Teatro Comunale we Florencji, na festiwalu w Aix-en-Provence oraz podczas tournée po Japonii z Teatro Regio z Turynu. Śpiewał w „Capuleti i Montecchi” w Operze Paryskiej oraz w Bayerische Staatsoper, w „Eliksirze miłosnym” w wiedeńskiej Staatsoper, Operze Bawarskiej, Teatro San Carlo i Teatro dell'Opera di Roma. Do jego ważniejszych dokonań należą występy w „Cosi fan tutte” w Covent Garden pod batutą Colina Davisa oraz w Paryżu z Philippem Jordanem, „Łucja z Lammermoor” w Paryżu, Wiedniu i Frankfurcie nad Menem, „Potępienie Fausta” w operze we Frankfurcie i Berlinie w Deutsche Oper, a także partia Księcia w „Rigoletcie” w Operze Wiedeńskiej pod dyrekcją Jezusa Lopeza-Cobosa i partia Don Ottavia w „Don Giovannim” na Festiwalu w Salzburgu. Od szeregu lat z powodzeniem współpracuje z The Metropolitan Opera i Jamesem Levinem. Nagrodzony Richard Tucker Award w 2008 roku i Beverly Sills Artist Award Metropolitan Opera w 2004 roku. Prywatnie jest zapalonym golfistą, żonaty z mezzosopranistką Rosą Marią Pascarellą, mają trzech synów.


NATHAN GUNN baryton
Papageno

Amerykanin urodzony w stanie Indiana. Absolwent University of Illinois w Champaign-Urbana, gdzie obecnie powrócił, aby nauczać wokalistyki. Występował na wszystkich najważniejszych scenach Stanów Zjednoczonych: The Metropolitan Opera w Nowym Jorku, San Francisco Opera, Lyric Opera of Chicago, Houston Grand Opera, Seattle Opera, Dallas Opera, Opera Company Philadelphia, Pittsburgh Opera. Na arenie międzynarodowej miał okazję prezentować się na deskach Royal Opera House Covent Garden w Londynie, Opéra National de Paris, Bayerische Staatsoper w Monachium, Theater an der Wien w Wiedniu, Teatro Real w Madrycie i Theatre Royal de la Monnaie w Brukseli. Poza walorami głosowymi ceniony jest jako operowy „przystojniak”, co nie jest częste wśród śpiewaków operowych. W 2008 roku znalazł się nawet na liście magazynu „People”: „The Sexiest Men Alive” („Najseksowniejsi żyjący ludzie/mężczyźni”). Od 2013 roku Gunn jest dyrektorem naczelnym Lyric Theatre @ Illinois na University of Illinois School of Music. W roku 2012 Opera Company Philadelphia mianowała go dyrektorem do spraw planowania wstawień nowego repertuaru amerykańskiego. Jako pedagog współpracuje z żoną, doktorem coachingu i akompaniatorką z tytułem profesora nadzwyczajnego.


JAMES LEVINE dyrygent

Amerykanin. Jeden z najbardziej znanych dyrygentów operowych świata. W ostatnich sezonach m.in. brawurowo przygotował w Met „Falstaffa”, komedię muzyczną Verdiego. W swoim repertuarze ma ponad 80 oper ponad 30 kompozytorów. Od ponad 40 lat ściśle związany z nowojorską The Metropolitan Opera (Met), której jest wizytówką. W teatrze tym zadebiutował w roku 1971, dyrygując przedstawieniem „Toski” Pucciniego. W 1976 roku mianowano go dyrektorem muzycznym Met; tę funkcję sprawuje do dziś. Nowojorska scena zawdzięcza mu pojawienie się w jej repertuarze dzieł G. Gershwina, A. Schönberga, A. Berga, I. Strawińskiego czy K. Weilla. Uwielbiany przez śpiewaków. Dyrygował przedstawieniami, w których występowały gwiazdy tej miary, co Luciano Pavarotti, Plácido Domingo, Thomas Hampson, Mirella Freni, Marylin Horne, Leontyne Price, Teresa Stratas, Renata Tebaldi, Christa Ludwig czy Anna Natrebko i Mariusz Kwiecień. To między innymi dzięki jego charyzmie najlepsi śpiewacy chcą występować w Met. Pracę nad muzycznym przygotowaniem nowej inscenizacji Wagnerowskiej tetralogii „Pierścień Nibelunga” przerwała mu poważna choroba. Nie wiadomo było, czy artysta w ogóle wróci za dyrygencki pulpit, jednak po kilku latach zadyrygował z ogromnym sukcesem „Così fan tutte” W. A. Mozarta, a w ostatnich sezonach podziwialiśmy go prowadzącego „Wesele Figara”, „Śpiewaków norymberskich” i „Tannhäusera”.



powrót do strony głównej